Adam to bardzo dobry młody człowiek, na którego pomoc mogli dotąd liczyć nie tylko przyjaciele, ale i obcy ludzie. Dziś Adam sam potrzebuje pomocy. W maju 2018 r. uległ wypadkowi spadając z wysokości. Doznał urazu czaszkowo-mózgowego i twarzoczaszki, pęknięcia miednicy. Pół roku spędził w szpitalu, w tym miesiąc w śpiączce. Aby mógł odzyskać sprawność i stanąć na nogach, niezbędna jest intensywna rehabilitacja w ośrodku rehabilitacyjnym.
Adam w wyniku upadku z wysokości doznał urazu wielonarządowego z urazem czaszkowo-mózgowym, liczne obrażenia w obrębie twarzoczaszki, przykurcz mięśni, skostnienia okołostawowe.