9 listopada 2023 roku okazał się dla nas bardzo nieszczęśliwym dniem. W godzinach porannych otrzymaliśmy telefon, że mój ojciec uległ wypadkowi w pracy, spadł z wysokości pierwszego piętra i został zabrany do szpitala w Koszalinie, trafił na Odział Intensywnej Terapii. Okazało się, że doszło do dużego uszkodzenia mózgowo-czaszkowego, został złamany kręgosłup w trzech miejscach (na szczęście rdzeń nie został przerwany), pęknięty mostek i złamana łopatka.
Początkowo lekarze kazali przygotować się nam na najgorsze, ze względu na duże uszkodzenia głowy pierwsze doby były decydujące. Tata w międzyczasie przeszedł silne zapalenie płuc, z którym organizm na szczęście sobie poradził. Została przeprowadzona operacja kręgosłupa, która również przebiegła pomyślnie w ten sposób ojciec pokazał nam swoją silną wolę walki o swoje życie i zdrowie.
W tym momencie potrzebna jest kosztowna i specjalistyczna rehabilitacja, która niestety przekracza nasze możliwości finansowe. Aby mógł powrócić do sprawności sprzed wypadku, konieczne jest, aby jak najszybciej trafił do ośrodka, w którym będzie systematyczne i intensywnie rehabilitowany.
To wszystko może się udać dzięki Waszej pomocy, liczy się każda złotówka.
Z góry wszystkim bardzo dziękujemy,
Rodzina Roberta