Sandra jest młodą Dziewczyną , która cierpi na śpiączkę mózgową, czterokończynowe porażenie spastyczne oraz padaczkę lekooporną.
Dnia 23.09.2014r Sandra w wyniku silnego niedotlenienia doznała urazu mózgu, została przewieziona na Oddział Intensywnej Terapii dla Dzieci w Szpitalu Dziecięcym w Toruniu, gdzie walczyła o życie. Obrzęk mózgu był tak duży ,że doszło do uszkodzenia kory mózgowej, pomimo wybudzenia jej ze śpiączki farmakologicznej, nie ma z nią kontaktu.
Jej stan jest ciężki, znajduje się w śpiączce mózgowej, wymaga długiej i kosztownej rehabilitacji, która przekracza możliwości finansowe rodziny.
Od dnia 24.11.2014r. Sandra znajdowała się w klinice BUDZIK w Warszawie, gdzie przebywała z nią także mama. Obecność opiekuna w klinice jest warunkiem koniecznym, ponieważ opiekun wykonuje wszystkie czynności pielęgnacyjne, jak również pomaga w trakcie rehabilitacji.
Miesięczne koszty utrzymania Sandry (leki, dodatkowe pampersy i podkłady, środki pielęgnacyjne itp.) sięgają kwoty 1000zł, mama ze względu na sprawowanie całodobowej opieki nad Sandrą nie może pracować.
Dnia 23.02.2016r Sandra wróciła do domu, gdzie rodzina stara się zapewnić jej jak najwięcej niezbędnej rehabilitacji, możliwie najlepsze warunki na swoje możliwości finansowe, a także organizować turnusy rehabilitacyjne, które przynoszą największe efekty.
Wierzymy, że Sandra się obudzi i wróci do nas, jednak jedyną szansą dla niej jest ciągła rehabilitacja.