Przyszedłem na świat, ważąc tylko 800 gramów. Zmagam się z wieloma przeciwnościami, w tym z mózgowym porażeniem dziecięcym. Wiele godzin spędzam na rehabilitacji, która bardzo mi pomaga, ale jest też bardzo kosztowna. To dzięki Waszym darowiznom mam szansę ćwiczyć! Moja walka o samodzielność nadal trwa. Bardzo proszę o wsparcie!