Mam na imię Adam i mam 25lat, w lipcu 2019roku uległem wypadkowi komunikacyjnemu na motocyklu w którym doznałem licznych urazów w tym złamania kręgosłupa i uszkodzenia rdzenia kręgowego na poziomie piersiowym, przez co jestem sparaliżowany od pasa w dół. Czynności które dawniej były normalne, teraz sprawiają nie lada wyzwanie i wiele trudności. Dzięki mojej ówczesnej narzeczonej, aktualnie żonie, mam siłę by walczyć o zdrowie i o jak największą sprawność, jednak potrzebuje stałej rehabilitacji i pomocy w codziennym życiu. Mimo wypadku staram się nie rezygnować z marzeń i z pasji motoryzacyjnej. Największym moim marzeniem jest własne mieszkanie z żoną, możliwość samodzielnej pracy, no i odzyskanie władzy w nogach w co bardzo mocno wierzę. Aktualnie jestem nie zdolny do pracy i jestem uzależniony od pomocy rodziny i bliskich, mimo to, rehabilitacja i leki znacznie przekraczają nasze możliwości.