COVID i UDAR zmieniły życie Adriana o 180 stopni. Każdy, kto miał okazję poznać Adriana, wie, że jest on duszą towarzystwa. Uwielbia spotkania z rodziną i przyjaciółmi, kocha podróże i zawsze jest gotowy do pomocy. Wszystko zaczęło się 24 kwietnia, kiedy Adrian musiał zostać zabrany do szpitala z racji na pogarszający się stan spowodowany COVID-19. Po tygodniowym pobycie w szpitalu, Adrian musiał zostać podłączony do respiratora i przeniesiony na odział intensywnej terapii, gdzie przebywał ponad 6 tygodni pod respiratorem. 5 maja stwierdzono udar niedokrwienny prawej półkuli mózgu, co skutkowało niedowładem lewej części ciała. Adriana siła walki i chęć do życia pozwoliły na przeniesienie go 23 czerwca do ośrodka rehabilitacyjnego, gdzie prowadzona jest rehabilitacja, która ma pozwolić mu powrócić do sprawności. W chwili obecnej Adrian nie ma czucia w lewej ręce oraz nodze, porusza się za pomocą wózka. Tylko intensywna rehabilitacja może pomóc Adrianowi stanąć na nogi. Tak by mógł na nowo zacząć się cieszyć życiem. Przed Adrianem jeszcze długa i ciężka praca, która będzie musiała być kontynuowana w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym.
