26 września 2020 roku los sprawił, że świat Adriana zatrzymał się. Jadąc na zakupy uległ wypadkowi, w wyniku którego stracił obie nogi. Miał połamane kości uda, połamaną miednicę, uraz płata czołowego – jego życie wisiało na włosku. Lekarze przez kilka dobrych godzin o nie walczyli.
Sekunda wywróciła cały świat do góry nogami. Tragedia, która dotknęła Adriana i jego bliskich jest nie do opisania. Na szczęście Adriana udało się uratować. Niestety, jego nóg nie…
Mimo przeciwności losu postanowił, że najszybciej jak to jest możliwe, dojdzie do sprawności, by móc samodzielnie chodzić. Jego dusza wojownika i wrodzony optymizm, nawet w najczarniejszych chwilach życia, nie pozwoliły mu się poddać.
Powrót do sprawności po wypadku nie będzie jednak możliwy bez wsparcia finansowego. Potrzebne są ogromne środki na zakup protez obu nóg i długą kosztowną rehabilitację. Środki finansowe, które są potrzebne, przewyższają możliwości, szczególnie że Adrian nie jest w stanie tej chwili pracować. Dlatego Adrian potrzebuje naszej pomocy, która da wiarę w to, że jeszcze będzie dobrze.