Agnieszka Paź,42 lata – 17/07/2020 w drodze do pracy zasłabła, straciła przytomność, oddech…-zawał serca z przetrwałym uniesieniem odcinka ST ściany dolnej powikłany przedszpitalnym zatrzymaniem krążenia. Splot niefortunnych zdarzeń – brak oceny sytuacji, brak podjętej reanimacji, długi czas oczekiwania na karetkę przyczyniły się do obecnej sytuacji – Aga zapadła w śpiączkę – jest nieprzytomna, nie widzi i nie słyszy, nie reaguje na bodźce zewnętrzne. Sytuacja jest dramatyczna, ale wierzymy że za sprawą intensywnej rehabilitacji możliwa jest poprawa stanu zdrowia Agnieszki. Koszty leczenia są bardzo wysokie i znacząco przekraczają możliwości rodziny dlatego zmuszeni jesteśmy prosić Wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w zgromadzeniu niezbędnych środków finansowych. Każda nawet najmniejsza wpłata stanowi cegiełkę w jej zdrowie i daje szansę na wybudzenie. Nie możemy pozwolić, aby Agnieszka trafiła do ZOL-u, tylko ośrodek rehabilitacyjny tzw. BUDZIK to nadzieja – nadzieja, w którą wierzymy.