Wypadek samochodowy odebrał Oli szansę na normalne życie. Już teraz wiemy, że nic nie jest dane na zawsze! Ola to młoda, 24-letnia, zawsze uśmiechnięta, chętna do pomocy, wrażliwa na krzywdę innych, wypełniona pozytywną energią dziewczyna. Otoczona rodziną i przyjaciółmi czuła się spełniona i bezpieczna. Aż do tamtego tragicznego dnia…Jako nasza córka nigdy nie sprawiała problemów. Jako starsza siostra – najlepsza na świecie! Zawsze starała się być samodzielna. Uczyła się i pracowała. Miała mnóstwo marzeń i planów na przyszłość, które chciała zrealizować wspólnie ze swoim chłopakiem. 22 listopada świat się nam zatrzymał. Wtedy dowiedzieliśmy się, że Ola miała wypadek samochodowy. Trafiła do szpitala na oiom. Śpiączka farmakologiczna, złamanie kości w obrębie miednicy i kręgosłupa, liczne złamania żeber, stłuczenia płuc, które nie pozwalały na samodzielne oddychanie i co najgorsze – uraz mózgu i niedowład prawostronny. Po 3 tygodniach Ola otworzyła oczy, jednak nie było z nią kontaktu. Po 4 tygodniach pobytu na OIOMIE stan zdrowia Oli na tyle się poprawił, że została przeniesiona na oddział neurotraumatologii na dalsze leczenie. Lecz to za mało! Wiemy, że córka potrzebuje jak najszybciej specjalistycznej i długotrwałej rehabilitacji i leczenia neurologicznego, by mogła wrócić do zdrowia i normalnie funkcjonować. Niestety to przewyższa możliwości finansowe naszej rodziny.My rodzice, siostra, rodzina i znajomi jesteśmy zrozpaczeni i bezradni wobec zaistniałej sytuacji. Ola siłę do walki ma ogromną, my musimy tylko umożliwić jej tę walkę o zdrowie. Kochamy ją i pragniemy dać jej szansę na normalne życie po wypadku. Dlatego zwracamy się do Was z wielką prośbą o wsparcie finansowe, w tej trudnej dla nas walce. Pomożecie wrócić córce, siostrze, przyjaciółce, koleżance Oli do pełnej sprawności. Rodzina i przyjaciele Oli