Andżelika była pełną życia, radosna i kochaną 17 latką, która miała wiele planów i marzeń, z ciekawością poznawała świat… Wszystko zmieniło się 17.07.2022, kiedy Andżelikę potrącił samochód. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, a jak się później okazało był pod wpływem alkoholu. Cała rodzina zamarła na te tragiczne wieści. W szpitalu ucieszyliśmy się, kiedy lekarze oznajmili, że Andżelika nie ma żadnych złamań. W wyniku wypadku doznała wstrząśnienia mózgu i krwiaka w głowie.
Niestety po kilku dniach od wypadku Anżelika przeszła udar oraz stwierdzono padaczkę pourazową co skutkuje utrzymującym się obecnie paraliżem.
Aby jej pomóc potrzebna jest intensywna rehabilitacja. Andżelika może i wyjdzie z tego, ale do tego potrzebne są jej pieniądze.
Błagamy o pomoc, żeby dać szansę wrócić tej cudownej dziewczynie do zdrowia i sprawności.
Rodzina