26 listopada Ania z przyjaciółką poszły wieczorem biegać. Przebiegając przez pasy, Ania została potrącona przez samochód. Uderzenie było tak silne, że straciła przytomność i trafiła do szpitala na OIOM. Walczyła o życie!
Śpiączka farmakologiczna, uraz czaszkowo-mózgowy, obrzęk mózgu, wielka niewiadoma, czy Ania z tego w ogóle wyjdzie. Po 2 tygodniach otworzyła oczy, ale walka o jej sprawność trwa do dzisiaj…
Dzięki środkom z poprzedniej zbiórki Ania trafiła do bardzo dobrego ośrodka rehabilitacyjnego, w którym postawiono ją na nogi. Zaczęła mówić, uśmiechać się i coraz lepiej chodzi. Niestety – aby wrócić do pełnej sprawności, przed nią jeszcze wiele godzin rehabilitacji.
Ania potrzebuje pomocy w poprawie swojego stanu fizycznego, jak i psychicznego, ma problemy z pamięcią i wzrokiem. Mimo wszystko jest bardzo dzielna i pozytywnie nastawiona, chętnie się rehabilituje, ćwiczy i daje z siebie wszystko. Cieszy się każdym dniem i powtarza, że chodzenie nigdy nie sprawiało jej takiej przyjemności jak teraz. Ania to młoda 28-letnia, zawsze uśmiechnięta, ambitna i kochająca podróże dziewczyna, która jeszcze niedawno ciężko pracowała, żeby odłożyć na nową podróż w świat. Zwiedziła Chiny, Turcję, autostopowała po Europie. By wrócić do dawnego życia, potrzebuje naszej pomocy!
Ania siłę do walki ma ogromną, my musimy tylko umożliwić jej tę walkę o zdrowie. Kochamy ją i pragniemy dać jej szansę na normalne życie po wypadku. Chcemy usłyszeć od niej o kolejnych planach na podróże. Chcemy posłuchać z nią jej ulubionej muzyki, która zawsze grała z głośników w jej pokoju. Pragniemy, by mogła wrócić do sportu i może jeszcze raz przebiec półmaraton?
Dlatego jeszcze raz zwracamy się do Was z wielką prośbą o wsparcie finansowe w tej trudnej dla nas walce. Pomóżcie wrócić córce, siostrze, przyjaciółce, Ani do pełnej sprawności!
Rodzina i przyjaciele Ani
