Marek to aktywny działać Ochotniczej Straży Pożarnej. Zawodowo pracował na roli oraz jako dostawca. Spełniał się w tej pracy, widząc jej rezultaty, które mógł obserwować. Prywatnie kochający tata czwórki dzieci, który w domu miał rolę złotej rączki ze względu na swój upór. Umiał poradzić sobie w różnych sytuacjach, znajdując nieszablonowe rozwiązania.
Te spokojne i szczęśliwe dni zakończyły się, jednak gdy podczas jednej z akcji OSP tato obsługiwał motopompę. Wzdłuż drogi były rozwinięte węże umożliwiające zaczerpnięcie wody i ugaszenie pożaru. Niestety tir przejechał po nich i wciągnął w koła. Motopompa została wyrwana i z dużą siłą uderzyła Marka o pierś, a on uderzył ciałem o asfalt.
Po przewiezieniu do szpitala usłyszeliśmy od lekarzy, że z powodu obszernego urazu głowy nie możemy liczyć na wiele. Tatę wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej na około 2 tygodnie. Przebył operację, a my każdego dnia zastanawialiśmy się, czy przeżyje kolejną noc i następny dzień. Byliśmy bardzo zdenerwowani a niepewność kolejnych zdarzeń wypełniała nas grozą.
Na całe szczęście tato został wybudzony, a po operacji dobrze sobie radził. Cyklicznie odbywał rehabilitacje na NFZ przez prawie dwa lata, a jego stan zdrowia poprawił się na tyle, że mógł samodzielnie przejechać krótkie dystanse samochodem czy wykonać prace domowe, napalić w domu, ogarnąć życie i świat wokół siebie.
Później nadeszła pandemia, co prawdopodobnie mogło mieć wpływ na zdrowotny regres. Około 2 tygodnie po zaszczepieniu się przeciwko Covid-19, tato zaczął mniej mówić, nie byliśmy w stanie się z nim skomunikować. Stopniowo zaczął wycofywać się z życia domowego. Rozmowa była kiepska, a wraz z pogorszeniem się zdrowia, pojawiły się problemy natury neurologicznej. Tato dostał napadu padaczki pourazowej. Od tamtej pory regularnie przyjmuje leki przypisane przez neurologa. Chcielibyśmy zapewnić mu godną opiekę medyczną i zawalczyć o jego powrót do zdrowia. Skorzystalibyśmy z darowizn na rzecz rehabilitacji, zarówno domowej jak i ambulatoryjnej.
Będziemy wdzięczni za każdą przekazaną darowiznę.
Najbliższa rodzina