Nazywam się Krystian Barylski i jestem po amputacji lewej kończyny na wysokości podudzia.Stało się tak z powodu wypadku na stacji kolejowej w Poznaniu, gdzie przez nieuwagę moja noga znalazła się pod kołami pociągu. Od momentu wypadku zmieniło się wszystko i chociaż najbardziej cieszę się z tego, że żyje, to jednak życie bez nogi wiąże się z wieloma utrudnieniami. Nie utraciłem jednak marzeń i planów i bardzo chciałbym, abym mimo niepełnosprawności mógł normalnie żyć, pracować i być samodzielny.
W tej chwili poruszam się na wózku, a w domu staram się chodzić o kulach. Wiem jednak, że abym mógł podjąć pracę jakiej szukam, a myślę o pracy fizycznej w firmie Amazon z Poznaniu muszę mieć profesjonalną protezę nogi. Do firmy dojeżdżałbym autobusem z rodzinnej Trzcianki… Wiem, że dla większości moje marzenie może wydawać się błahe, proste, niewyszukane, ale dla mnie to priorytet – być samodzielnym, jeździć do pracy, samemu się utrzymać…
Nie mam najmniejszych szans, by samodzielnie zakupić sobie protezę. Dlatego proszę o pomoc. To dla mnie jedyna i największa szansa, by żyć jak Wy. Uczciwie i samodzielnie.