Jestem Łukasz, tata 4 wspaniałych dziewczynek, skończyłam 33 lata. Ostatnie 2 lata były dla mnie udręką, zmarła mi mama. W krótkim odstępie czasu uległem wypadkowi w pracy. Podczas pracy na dachu zasłabłem i spadłem z rusztowania 5 metrów na beton. W wyniku tego upadku mam zmiażdżony rdzeń i poruszam się na wózku. W czasie gdy nie mogłem wstawać z łóżka zmarł mi tata, co odebrało mi możliwość pożegnania się z nim.
Dziś staram się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Obecnie jestem w trakcie rehabilitacji i próbuję ułożyć sobie życie na nowo. Mam mieszkanie po tacie, do którego chciałbym się wprowadzić, ale niestety warunki panujące w mieszkaniu to mi uniemożliwiają. Konieczny jest kosztowny remont i budowa łazienki, która musi być przystosowana do osoby niepełnosprawnej. Kuchnia i pokój są puste, panuje wilgoć, a brak dopływu wody powoduje że póki co nie mogę tam zamieszkać. Chciałbym Was prosić o wsparcie, sam nie jestem w stanie zebrać tych pieniędzy, ledwo mi starcza na leki, a w najbliższym czasie nie będę miał gdzie mieszkać.