Krzysztof w czasie podróży do Hiszpanii miał infekcję górnych dróg oddechowych, po powrocie 22 maja 2025 r. poczuł się bardzo źle – drętwiały mu ręce. Na szczęście był już zapisany do lekarza internisty, który skierował go na SOR ze względu na posiadany rozrusznik serca. Tam trafił na OIOM z niedowładem czterokończynowym, był podłączony do tlenu. Wszystko działo się bardzo szybko, a jego stan pogarszał się.
Lekarze zdiagnozowali zespół Guillaina-Barrego – chorobę zapalną nerwów obwodowych o podłożu autoimmunologicznym. Obecnie Krzysztof przebywa w specjalistycznym ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie rozpoczął intensywne ćwiczenia pod okiem fizjoterapeutów. Koszty rehabilitacji są ogromne, ale to dla niego szansa na powrót do zdrowia i sprawności. Wymaga opieki osób trzecich, ale nie poddaje się i wierzy, że będzie mógł wstać i być samodzielny.
Pomóż Krzysztofowi w jego powrocie do zdrowia i sprawności.
Liczy się każda pomoc. Dziękujemy za Twoje serce.