Dziękujemy za wsparcie
Klaudia od zawsze jest za pan brat z przyrodą. Ukończyła technikum leśne i uwielbia zwierzęta. Sama ma dwa psy i dwa koty. Nie potraf być obojętna na krzywdę zwierząt, planuje nawet przygarnięcie kolejnego zwierzaka ze schroniska. Niestety wypadek, w którym uczestniczyła Klaudia w listopadzie 2019 spowodował, że jej plany będą musiały poczekać. Samochód, którym Klaudia jechała jako pasażerka z nieustalonych przyczyn zjechał w lewo, przekoziołkował kilka razy i uderzył z ogromną siłą w przydrożne drzewo. Doszło do rozcięcia pojazdu na pół, a Klaudia doznała bardzo ciężkich obrażeń. Klaudia jest bardzo rodzinną dziewczyną, która najbardziej na świecie uwielbia swoją babcię Józię. Czas z nią spędzany jest dla niej bardzo cenny, pomaga jej w codziennych obowiązkach, wspiera, rozmawia. Przed wypadkiem marzeniem Klaudii było założenie rodziny, praca i oczywiście pomoc zwierzętom. Dziś marzy, by wrócić do sprawności ruchowej i psychicznej. Klaudia bardzo wierzy w to, że jeszcze będzie miała szanse pomagać spełniać swoje marzenia.