Marek to aktywny mężczyzna w sile wieku. Wiódł szczęśliwe życie wraz ze swoją żoną i dziećmi. Doczekał się 5 wnucząt. Wszystko układało się pomyślnie do czasu feralnego wypadku, w którym ucierpiał. Do zdarzenia doszło 29 stycznia podczas wykonywania obowiązków służbowych. Marek od lat pracował w firmie zajmującej się wylewaniem posadzek przemysłowych.
To były sekundy, kiedy pracując przy maszynie został przez nią wepchnięty do niezabezpieczonego szybu windowego. Na domiar złego maszyna spadła na niego, boleśnie przygniatając jego klatkę piersiową. Z miejsca wypadku został przetransportowany do szpitala, gdzie rodzina otrzymała informację o złamaniu kręgosłupa na poziomie piersiowym z uszkodzeniem rdzenia kręgowego.
Marek na ten moment porusza się na wózku. Do codziennego funkcjonowania potrzebuje wsparcia drugiej osoby. Marek marzy o byciu niezależnym, mimo napotykanych przeszkód. Jednak sytuacja w jakiej się obecnie znajduje jest bardzo ciężka. Czeka go długa, ciężka i bardzo kosztowna rehabilitacja, dlatego zwracamy się o pomoc do wszystkich ludzi o dobrym sercu. Rehabilitacja w ramach NFZ niedługo się skończy i będzie konieczne jej kontynuowanie w prywatnej klinice. Są to koszty, które wykraczają poza możliwości finansowe rodziny.
Wspomóż Marka w powrocie do samodzielności, przekazując dowolną kwotę darowizny.
- Marek z wnuczką
- szczęśliwe małżeństwo
- aktualny stan Marka
- Marek przed wypadkiem