Życie Karola z dnia na dzień wywróciło się do góry nogami. Sytuacja, w której się znalazł mogła spotkać każdego z nas. 04 września doszło do wypadku samochodowego. Karol pokonywał stałą trasę do pracy, gdy nagle na drogę wyskoczyła mu sarna. To były ułamki sekund. Chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem wykonywał gwałtowny manewrów, który doprowadził do poważnego wypadku.
Karol doznał złamania wieloodłamowego kręgu C4, przemieszczenie kręgu C4 oraz uszkodzenia kręgu C5. W wyniku tych urazów nie może poruszać nogami i ręką, drugą tylko w niewielkim zakresie. Ostatnie tygodnie spędził w szpitalu na oddziale rehabilitacji. Po przebytej operacji lekarze i fizjoterapeuci są dobrej myśli. Wszystko wskazuje na to, że dojście do sprawności to kwestia czasu oraz ogrom wysiłku włożonego w rehabilitację.
Karol po wypadku pozostał sobą. Jest w dalszym ciągu tym samym pogodnym, pełnym energii chłopakiem. Ma to szczęście, że otacza się osobami, które go wspierają i kibicują mu w tego drodze. Do osiągnięcia celu potrzebuje jedynie środków finansowych, które pomogą mu w odbyciu rehabilitacji w profesjonalnym ośrodku. Dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie w realizacji tego celu.