Gdyby nie wypadek cały czas czerpałbym z życia pełnymi garściami. Niestety, wszystko się zmieniło… Jeszcze do niedawna pracowałem jako kierowca zawodowy i praca ta dawała mi wiele satysfakcji i radości. Wolny czas zawsze spędzałem aktywnie. Uwielbiałem spacery z rodziną, ćwiczyć na siłowni, grać w piłkę z synem. Teraz niestety, jest to tylko wspomnienie, ale cały czas marzę, że wrócę do sprawności sprzed wypadku dzięki nowej protezie i rehabilitacji. Mam trójkę wspaniałych dzieci, to dla nich chciałbym móc znów pracować, by zapewnić dobry byt, łatwy start w dorosłość. Koszt protezy jest dla mojej rodziny nie do udźwignięcia. Czy mogę liczyć na Twoją pomoc?