Gerard został przypadkową ofiarą bandyty, który zaatakował go, gdy ten niczego się nie spodziewał. Napastnik zabił dwie inne osoby, a to, że Gerard przeżył atak, można nazwać cudem.
Niestety rany głowy było bardzo poważne. Na tyle poważne, że bardzo uszkodzony mózg mężczyzny nie pozwala mu na powrót do dawnej sprawności. Jest przykutą do łóżka osobą, którą zajmuje się mama…
Bardzo potrzebna jest mu rehabilitacja, bo tylko to może pomóc mu, chociaż częściowo odzyskać samodzielność i odciążyć mamę w opiece nad nim. Brak pieniędzy hamuje nie niestety te marzenia i plany.
Twoja pomoc może odczarować okrutny los, który spotkał Gerarda.