Piotr uległ wypadkowi komunikacyjnemu w dniu 8 listopada 2020 r. Jego stan był ciężki, jednak lekarzom udało się uratować mu życie. Niestety uszkodzeniu uległ kręgosłup oraz nerwy rdzenia kręgowego. Piotrek obecnie jest sparaliżowany od pasa w dół. Lekarze stwierdzili, że jedyną nadzieją na przywrócenie sprawności jest natychmiastowe podjęcie długotrwałej rehabilitacji.
Mój mąż Piotr uległ wypadkowi komunikacyjnemu w dniu 8 listopada tego roku. Jego stan był ciężki, jednak lekarzom udało się uratować mu życie. Niestety uszkodzeniu uległ kręgosłup oraz nerwy rdzenia kręgowego. Piotrek obecnie jest sparaliżowany od pasa w dół. Lekarze stwierdzili, że jedyną nadzieją na przywrócenie sprawności jest natychmiastowe podjęcie długotrwałej rehabilitacji.Z uwagi na sytuację panującą w służbie zdrowia i epidemię, jedyną dostępną opcją jest rehabilitacja w prywatnym ośrodku. Jesteśmy w ciężkiej sytuacji, musiałam tymczasowo zrezygnować z pracy w celu opieki nad Piotrkiem, a miesięczny koszt rehabilitacji wynosi XXX złotych.