Ula jest absolwentką Wydziału Chemicznego na specjalizacji analityka techniczna i przemysłowa Politechniki Gdańskiej. Zawsze była aktywną osobą. Przed wystąpieniem pierwszych objawów zapisała się do Wielkopolskiej Szkoły Medycznej na kierunek: technik masażysta. Chciała wyspecjalizować się w masażu Shiatsu, żeby móc bezpośrednio pomagać innym.
We wrześniu 2021 r. w przeciągu tygodnia z osoby spełniającej się zawodowo (pracuje w firmie produkującej suplementy diety) oraz prywatnie matki dwójki wspaniałych dzieci (trzyletniej Ewy i czteroletniego Sylwestra) trafiła na intensywną terapię w stanie krytycznym z m.in. śródmiąższowym zapaleniem płuc.
Dzięki pełnemu zaangażowaniu zespołu lekarzy, udało się Ulę uratować.
Jednak to był dopiero początek… Doszło zapalenie mózgu i wprowadzono ją w stan śpiączki farmakologicznej na dłuższy czas.
Zdiagnozowano u niej autoimmunologiczne zapalenie mózgu z obecnością przeciwciał przeciwko receptorom NMDA. Choroba która powoduje dysfunkcję układu nerwowego objawiając się zaburzeniami krążenia, oddychania, świadomości i ogromnymi napadami padaczkowymi.
Po ponad dwóch miesiącach walki o jej życie, lekarze rokowali marne szanse na poprawę jej stanu zdrowia. Wtedy właśnie nastąpił przełom i Ula zaczęła powoli odzyskiwać świadomość. Obecnie jest z nią pełen kontakt logiczny (ale ograniczony swobodą wypowiedzi: trzeba czytać z ruchu jej ust, gdyż nadal ma podłączoną rurkę od tracheotomii).
Za wszelką pomoc z góry dziękuję.