Przekaż darowiznę
1) Dane osobowe darczyńców będą przetwarzane przez Fundację VOTUM zgodnie z Polityką prywatności oraz Zasadami dokonywania darowizn.
2) Zasady przetwarzania danych osobowych darczyńców przez PayU S.A. są określone w Zasadach płatności PayU, do których link udostępniony jest etapie wyboru sposobu dokonania płatności.

 

28 października 2022 r. nasza 62-letnia mama trafiła do szpitala z podejrzeniem udaru. Po pierwszym tomografie nie było już złudzeń. Rozległy krwiak śródmózgowy prawej półkuli mózgu.

Po decyzji lekarza mama w trybie pilnym została przewieziona do specjalistycznego szpitala w Warszawie kwalifikując się do natychmiastowej operacji kraniektomii odbarczającej z odjęciem płata kostnego. Po operacji stan mamy był nadal nie stabilny, kolejnych kilka tygodni spędziła w  szpitalu. Tak rozległy wylew spowodował pogłębienie depresji, niedowład całej lewej strony ciała a co za tym idzie utratę samodzielności i przykuciem do łóżka.  Obecnie mama przebywa w środku rehabilitacyjnym, gdzie zaczęła pierwszy etap rehabilitacji (pionizacji na wózku inwalidzkim).

Wiadomo też, że w jej stanie najważniejsza jest rehabilitacja, która przy tych objawach będzie długotrwała. Tylko ciągła i długofalowa rehabilitacja może przywrócić mamie samodzielność.  Koszty takiej miesięcznej rehabilitacji w specjalistycznych ośrodkach wynoszą 17-20 tysięcy miesięcznie (minimum 6 miesięcy rehabilitacji). Niestety, nasze wspólne rodzinne dochody nie wystarczą na pokrycie kosztów leczenia naszej Mamy.

Życie naszej mamy od zawsze było trudne. Zaczęło się od utraty pierworodnego dziecka  w trakcie pierwszych godzin życia.  W następnych latach los kolejny raz rzucił jej kłody pod nogi. Drugi syn, mając trzy lata przez nieszczęśliwy wypadek stał się osobą niepełnosprawną, całkowicie leżącą, potrzebującą opieki przy podstawowych funkcjach życiowych. Rokowania lekarzy nie pozostawiały Rodzicom nadziei, lecz mama się nie poddała.

Jej zapał, wielkie serce, nadzieja, poświęcenie swojego życia prywatnego na rzecz całodobowej opieki, przyczyniło do przedłużenia życia Przemka o kolejne 30 lat. W międzyczasie mam wychowywała kolejną trójkę swoich pociech. Mimo wielkiej miłości i oddania dla wszystkich swoich dzieci Mama zmagała się z ogromnym bólem, który z czasem przerodził się w zaawansowaną depresję.

Prosimy,  pomóż naszej mamie wrócić do zdrowia i na nowo cieszyć się życiem.

Z góry dziękujemy za każdą, nawet za najmniejszą pomoc!!

Mąż Bogumił, córka Gabrysia i synowie Łukasz i Dawid.